Odwiedzając Kazimierz, koniecznie spróbujcie z dziećmi jak smakuje wypiekany tu na miejscu drożdżowy kogut – symbol miasta. Opowiedzcie dzieciom znaną legendę o kogucie, który przechytrzył diabła:
„ Dawno temu na Wietrznej Górze mieszkańcy Kazimierza odprawiali pogańskie obrzędy. Pewnego razu przelatywał tam diabeł i spodobały mu się płonące wówczas ogniska tak bardzo, że zamieszkał w okolicznym wąwozie, w jamie. Kiedy w pobliżu wąwozu wybudowano klasztor, postanowił przenieść się do zamkowej fosy. Pewnego dnia diabeł zobaczył w mieście dorodnego, pięknego koguta, którego postanowił zjeść. Był tak dobry, że od tej pory koguty stały się ulubionym przysmakiem czarta. W końcu w mieście został tylko jeden kogut. Był stary i bardzo mądry. Aby ocalić życie, postanowił przechytrzyć diabła i ukrył się wraz z piękną kurą w kryjówce. Diabeł z całej swej mocy próbował go odnaleźć. Codziennie opuszczał swoją norę w poszukiwaniu przysmaku. Wszystko na nic. Nieoczekiwanie z pomocą pośpieszyli kogutowi zakonnicy. Poświęcili diabelską norę i wszystko wokół. Diabeł po powrocie z poszukiwań nie mógł znieść zapachu święconej wody i uciekł w popłochu. Ocalony kogut wyszedł z ukrycia i dumnie spacerował ulicami miasteczka.
Od tamtej pory wypiekane są w mieście te pyszne koguty. Spróbujcie koniecznie!